Szybki wypad na Rysiankę, jak zwykle pogoda mglisto-mżawkowa. Szlakiem do schroniska i szlakiem do auta. Przy schronisku zaliczamy pole lodoszreni a poźniej już ścieżką na krechę. To tura raczej przyjemna na wejściu i bardzo łatwa. Niestety drugi raz nici z widoków z góry. Może następnym razem.
                								    				
				
								    Splitboard
				
            	
                      
         
 	   
	
 
		 
                               
                               
                              
mega